-->
.
no
no

Testy alergiczne u dzieci

1 komentarz
Testy alergiczne u dzieci

Każdy rodzic chciałby szybko i skutecznie zdiagnozować alergię u swojego dziecka. Niestety nie zawsze jest to proste, nie wszystkie testy na alergię są przydatne i miarodajne u dzieci. Szczególnie dużo trudności występuje w przypadku diagnostyki alergii pokarmowej. Różne rodzaje testów alergiczne stosowanych u dzieci to np. testy alergiczne z krwi, testy naskórkowe, płatkowe - trzeba poznać je lepiej, żeby wiedzieć jak przygotować dziecko do różnego rodzaju testów. Zobacz, jakie są rodzaje testów alergicznych stosowanych u dzieci.


Jak wyglądają testy alergiczne u dzieci

Lekarze dysponują różnymi rodzajami testów, które można wykonać u dzieci. Oprócz tradycyjnej medycyny dostępne są także różne testy medycyny "alternatywnej" których skuteczność nie jest potwierdzona naukowa.Wykonanie testów alergicznych u dziecka zależy też od wieku dziecka - nie u każdego dziecka wszystkie rodzaje testów mają sens, czasem trzeba z diagnostyką alergii poczekać do ok 2-3 roku życia. Wybór testów najlepiej skonsultować z doświadczonym lekarzem alergologiem.

Rodzaje testów alergicznych u dzieci


testy na alergię u dziecka

Badanie całkowitego stężenia IgE 

Jest to podstawowe badanie wykonywane często na początku diagnostyki, przy podejrzeniu alergii u dziecka. Do tego badania konieczne jest pobranie krwi, można je wykonać także podczas rutynowej morfologii. Wysokie IgE całkowite może wskazywać na alergię. Bardzo podwyższone IgE całkowite występuje często przy atopii, jest czynnikiem wskazującym na alergię, która w przyszłości prawdopodobnie zmieni się w alergię wziewną, często występuje przy atopowym zapaleniu skóry, astmie.

Testy alergiczne z krwi u dzieci

Są to testy określające poziom specyficznych IgE wobec alergenów (tzw “testy alergiczne z krwi”). Są bardzo dokładne i popularne, można je wykonywać także u małych dzieci. Są zalecane zwykle u dzieci poniżej 3 roku życia, ale u starszych dzieci i dorosłych także są miarodajne. Można je wykonywać zarówno w przypadku alergii pokarmowej i wziewnej. Testy wymaga tylko pobrania krwi, nie trzeba się do niego specjalnie przygotowywać, zazwyczaj nie jest wymagane tez odstawienie leków przeciwalergicznych przed testem.
Ja wykonywałam te testy u Aleksa i u siebie, w obu przypadkach się dobrze sprawdziły i pokazały uczulające nas alergeny. Niestety w przypadku alergii IgE niezależnej skuteczność tych testów będzie znikoma lub żadna, ale jeśli wynik będzie "zero" nie będzie to oznaczać, że dziecko nie ma alergii na dany składnik. Przeczytaj cały artykuł o testach alergicznych z krwi u dzieci.

Testy skórne (prick), testy punktowe u dzieci

Takie testy punktowe lekarze wykonują zazwyczaj dopiero u kilkulatków i są najbardziej wiarygodne w przypadku alergenów wziewnych. U młodszych dzieci wyniki mogą być niemiarodajne - skóra niemowląt i małych dzieci jest niezwykle wrażliwa i może nadmiernie reagować na alergeny, powodując trudności w interpretacji wyniku. Poza tym malutkie dzieci nie są w stanie spokojnie posiedzieć 15-20 minut, a tyle czasu jest potrzebne od momentu nałożenia testów do momentu ich odczytu. Testy skórne polegają na nałożeniu kropli zawiesiny zawierającej testowany alergen na skórę przedramienia lub pleców. Sam powoduje lekki dyskomfort - wymaga wykonania kilku-kilkunastu drobniutkich nakłuć naskórka, jest to bardzo delikatne "drapnięcie" jednak nieprzyjemne dla dziecka. Nałożone kropelki alergenów powodują silny świąd i małym dzieciom bardzo trudno powstrzymać się przed drapaniem. Wynik testów polega na zmierzeniu wielkości bąbla (odczynu alergicznego) jaki pojawia się na skórze w miejscu kontaktu z alergenem. Wszystko to sprawia, że u maluszków częściej stosuje się testy z krwi niż testy skórne. Warto pamiętać, że przed testami skórnymi trzeba odstawić leki przeciwhistaminowe i maści zawierające sterydy na 7-14 dni - o szczegóły trzeba zapytać lekarza.

Testy skórne natywne (prick-by-prick) u dzieci

Jest to odmiana testów skórnych, tylko zamiast standaryzowanej zawiesiny alergenów na skórę nagłada się fragmenty potencjalnych alergenów np. odrobina zmiksowanej surowej marchewki lub innych warzyw, owoców, kasz i wszelkich innych alergeów, które da się umieścić na skórze. Te testy stosuje zwykle się w przypadku, gdy brak jest danych standaryzowanych alergenów lub gdy chcemy sprawdzić konkretny alergen z własnego domu.

Testy naskórkowe (testy płatkowe) u dzieci

Te testy są stosowane przy alergii opóźnionej i kontaktowej, standardowo przy podejrzeniu alergii na środki chemiczne, składniki kosmetyków i metale, ale niektórzy lekarze stosują je przy alergii pokarmowej. Polegają na naklejaniu plastrów z alergenami na okres 48 godzin a następnie obserwowanie reakcji, jaka pojawi się na skórze po 48 i 72h. Plastry są zwykle naklejane na plecach. U małych dzieci takie testy wykonuje się zwykle w szpitalu. Tutaj jest więcej informacji o testach płatkowych.

Testy prowokacyjne alergiczne u dzieci

Dość często stosowane przy alergii pokarmowej, uznawane są za najbardziej miarodajne. Takie testy wykonuje się pod okiem lekarza, często w warunkach szpitalnych. Polegają one na podaniu produktu, który uznawany jest za potencjalny alergen i obserwowaniu reakcji u dziecka. 

Jeśli pojawia się nagła reakcja alergiczna lub opóźniona np. wysypka lub biegunka to wszystko jest dokładnie notowane przez opiekuna dziecka lub personel medyczny.

Jeśli po wykluczeniu danego alergenu z diety nastąpi poprawa, a po ponownym podaniu alergenu znowu wystąpią objawy, uznaje się że dany produkt jest alergenem. Testy prowokacyjne u dzieci, u których reakcje są bardzo gwałtowne (reakcja anafilaktyczna) powinny być przeprowadzane tylko w warunkach szpitalnych, dzięki temu w razie wystąpienia takiej reakcji jest szansa na uratowanie dziecka. Tego typu testy wykonuje się zwykle w przypadku popularnych alergenów jak mleko, jaja czy orzechy, także żeby sprawdzić czy alergia się wyciszyła.

Metody alternatywne (np. biorezonans) 

Ja niezbyt wierzę w te metody, ale niektórzy rodzice się na nie decydują wykonywać takie testy. (osobiście nie wierzę zbytnio w tego typu badania, ale dla porządku je tu wymieniłam i postaram się mimo wszystko obiektywnie je omówić przy kolejnych postach)

Jak przygotować dziecko do testów alergicznych

W zależności od rodzajów testów przygotowanie będzie inne. 

Przede wszystkim trzeba zastosować się do zaleceń lekarza odnośnie stosowania lub odstawienia leków przed testami na alergię.

Jeśli dziecko jest starsze trzeba mu wcześniej wytłumaczyć co dokładnie go czeka, dzięki  czemu będzie ono mniej zestresowane testami. W przypadku testów skórnych skóra powinna być czysta, ale nie smarować żadnymi kosmetykami.

Jak zdiagnozować alergię u dziecka?

Czasem potrzebne jest wykonanie kilka rodzajów testów, czasem wystarczy jeden. W wielu przypadkach alergen można też wykryć po prostu obserwując reakcje dziecka - jeśli np. zawsze kicha przy kocie u znajomych, ryzyko że ma alergię na sierść kota jest dość duże. Diagnostyka alergii u dzieci wymaga na pewno dużo cierpliwości od rodziców - czasem testy nic nie wykazują, a dziecko ma objawy alergii. Wtedy trzeba skupić się na łagodzeniu objawów oraz dokładnej obserwacji -najlepiej prowadzić dokładny zeszyt i wszystko zapisywać. Wykrycie alergenów jest niezmiernie istotne pozwala bowiem na skuteczne leczenie - dietę eliminacyjną i unikanie uczulających alergenów, dzięki czemu przebieg alergii będzie łagodniejszy dla dziecka.

testy na alergię u małych dzieci

Jeśli Wasze dziecko miało wykonywane któreś z wymienionych testów i chcielibyście podzielić się doświadczeniami z innymi rodzicami napiszcie proszę w komentarzach!

Diagnostyka alergii u dzieci. Część II - Testy płatkowe pokarmowe (testy naskórkowe pokarmowe, testy patch)

24 komentarze
Diagnostyka alergii pokarmowej u niemowląt i dzieci to często trudne zadanie. Na szczęście medycyna wciąż się rozwija i powstają nowe metody wykrywania przyczyn alergii. Rodzaje dostępnych testów oraz testy alergiczne z krwi (wykrywanie specyficznych przeciwciał IgE) opisałam TUTAJ

Kolejnym typem testów, które chciałabym Wam przybliżyć to testy płatkowe pokarmowe.

Testy płatkowe "standardowe"

Testy płatkowe (testy kontaktowe) są znane przede wszystkim jako testy wykrywające alergię opóźnioną m.in. na substancje chemiczne, metale, leki, składniki kosmetyków itp. Takie testy są standardowe, dość łatwo dostępne i wykonywane w wielu poradniach alergologicznych. Testy płatkowe polegają na sprawdzeniu reakcji pacjenta, na dłuższy kontakt z alergenem (48 godzin), a odczyt wyników następuje po 48h i po 72h. Te testy umożliwiają zatem wykrycie alergii opóźnionej.

Testy płatkowe pokarmowe

Mechanizm działania testów płatkowych pokarmowych jest taki sam, ale jako alergen wykorzystuje się pokarmy. Testy płatkowe pokarmowe są niestety dość trudno dostępne, trudno znaleźć lekarzy i placówki, które je wykonują. Ponadto, nie wszyscy alergolodzy uznają je jako wiarygodne.
My nie wykonywaliśmy tych testów (w zasadzie nie było potrzeby, bo alergeny udało się wykryć inaczej), ale wiem, że u niektórych dzieci pozwoliły na odkrycie problematycznych produktów i po wykluczeniu ich z diety obserwowano znaczną poprawę stanu skóry i zdrowia.

Na czym polegają testy płatkowe?


Testy płatkowe wykrywają alergię opóźnioną, czyli reakcję organizmu, która następuje dopiero po jakimś czasie od kontaktu z alergenem. Dlatego testy te trwają kilka dni. Przez pierwsze 48 godzin dziecko musi nosić naklejone specjalne plastry z alergenami, zwykle na plecach. Lekarz ocena reakcję skóry w określonych odstępach czasu, pierwszy raz po zdjęciu plastrów czyli po 48 godzinach, a następnie po 72, czasem też dodatkowo po 96 godzinach. Lekarz oceniając wynik testu odnotowuje reakcję skóry w miejscu nałożenia alergenu - w zależności od stopnia alergii może to być rumień, grudki, pęcherzyki czy obrzęk, nasilenie reakcji określa się jako ujemna (-) lub dodatnia o różnym stopniu nasilenia (+, ++, +++, ++++).
Co ciekawe - płatkowe testy pokarmowe są bardziej przydatne u dzieci, niż u dorosłych.

Zalety testów płatkowych pokarmowych:

  • mogą wykryć alergeny, których nie wykryły inne typy testów
  • są w zasadzie bezbolesne
  • jako jedne z niewielu metod umożliwiają wykrycie alergii opóźnionej
  • mogą być wykonywane także u niemowląt i małych dzieci

Wady testów płatkowych pokarmowych

  • są trudno dostępne, nie są rutynowo stosowane
  • mogą wystąpić trudności z ich interpretacją
  • wymagają odstawienia leków przeciwhistaminowych przed testem (różny czas zależnie od typu leku)
  • u niemowląt i małych dzieci może być konieczne wykonanie ich w warunkach szpitalnych
  • dyskomfort - dwudniowe noszenie plastrów na plecach, szczególnie jeśli pojawi się świąd, może być trudne do zniesienia dla dziecka, odrywanie plastrów także może być nieprzyjemne
  • nie można myć pleców podczas testów
  • testy polegają na kontakcie z alergenem, czasem mogą więc wystąpić uogólnione reakcje alergiczne np. pokrzywka, nieżyt nosa, zaostrzenie zmian skórnych, astma, w ekstremalnych przypadkach wstrząs
  • jako powikłanie może wystąpić także długotrwałe utrzymywanie się zmian skórnych w miejscu wykonanych testów lub zaostrzenie zmian skórnych w innych miejscach ciała

Przygotowanie do testów płatkowych pokarmowych

Zgodnie z zaleceniem lekarza, ale zazwyczaj zaleca się odstawienie leków przeciwhistaminowych, odstawienie maści steroidowych i innych maści leczniczych.

Jak wygląda wykonanie testów?

Na podstawie wywiadu i sugestii rodziców lekarz wybiera pulę alergenów do testów. Niektóre alergeny są dostępne w formie gotowych preparatów, a niektóre trzeba przynieść samemu. Lekarz wytłumaczy, w jakiej formie należy przynieść poszczególne produkty. Następnie pielęgniarka umieszcza alergen w małych komorach specjalnych plastrów i nakleja plastry na skórę - zazwyczaj na plecki. Ilość alergenów jednorazowo sprawdzanych jest ograniczona ze względu na rozmiar plecków dziecka.

Przykładowe wyniki testów płatkowych pokarmowych (pokarmy dobiera się indywidualnie)
mąka pszenna: po 48h ++, po 72h +
jabłko, marchew: po 48h -, po 72h -
ziemniak, jajko: po 48h ++, po 72h +++

Uwaga - podobnie jak w przypadku innych testów alergicznych mogą zdarzać się wyniki fałszywie dodatnie lub fałszywie ujemne. Poza tym, brak reakcji w testach płatkowych, nie wyklucza alergii innego typu, np. IgE zależnej. Dlatego zawsze trzeba postępować zgodnie z zaleceniami lekarza.

Gdzie można wykonać testy płatkowe pokarmowe


- w niektórych szpitalach z oddziałami alergologii dziecięcej

- prywatnie - większość ośrodków nie ma w ofercie tego typu testów, wykonują tylko testy płatkowe chemiczne/kontaktowe.

Jeśli znacie placówki, w których można wykonać te testy dajcie znać w komentarzu lub mailowo, uzupełnię listę. Jeśli macie jakieś własne doświadczenia z tymi testami podzielcie się nimi w komentarzu, na pewno Wasza historia pomoże wielu rodzicom.

Diagnostyka alergii u dzieci. Część I - testy z krwi - określanie poziomu specyficznych IgE

60 komentarzy
Diagnostyka alergii u dzieci. Część I - testy z krwi - określanie poziomu specyficznych IgE
W leczeniu alergii najważniejsze jest unikanie alergenów, dlatego tak ważne jest ustalenie na jakie pokarmy dziecko ma alergię. Alergia pokarmowa ma jedną zaletę w porównaniu z alergią wziewną - jeśli znamy alergen możemy go po prostu usunąć z diety i tym samym zapobiegamy wystąpieniu objawów. Łatwizna? Niestety, wykrycie alergenu w diecie nie jest wcale ani proste ani szybkie jakby się wydawało. Mimo że mamy XXI wiek diagnostyka alergii pokarmowych wciąż nie jest 100% skuteczna we wszystkich przypadkach, a najpewniejszą metodą nadal jest czasochłonny i czasem ryzykowny test eliminacji i prowokacji pokarmowej. Rodzice szukają rozmaitych metod diagnostycznych, często nawet z medycyny “alternatywnej”, byle tylko wykryć alergeny i jak najszybciej pomóc choremu dziecku. Cóż - wcale się nie dziwię. Postanowiłam zatem przygotować rzetelne i przystępne opisy dostępnych metod diagnostycznych, żeby wyjaśnić Wam różnice pomiędzy różnymi testami oraz wytłumaczyć dlaczego czasem występują objawy alergii mimo, że testy wychodzą ujemne.

Medycyna (i medycyna alternatywna) dysponuje obecnie wieloma testami, które są w różnym stopniu pomocne w diagnostyce różnych typów alergii:

  • badanie całkowitego stężenia IgE 
  • testy określające poziom specyficznych IgE wobec alergenów (tzw “testy alergiczne z krwi”) 
  • testy skórne (prick) 
  • testy skórne natywne (prick-by-prick) 
  • testy naskórkowe (płatkowe) (opisane TUTAJ)
  • testy prowokacyjne 
  • metody alternatywne (np. biorezonans) (osobiście nie wierzę zbytnio w tego typu badania, ale dla porządku je tu wymieniłam i postaram się mimo wszystko obiektywnie je omówić przy kolejnych postach)
  • inne 
Na początek omówię tzw. testy alergiczne z krwi (badanie poziomu specyficznych IgE), które są najpopularniejsze w diagnostyce alergii u małych dzieci. W naszym przypadku okazały się dość pomocne i często stanowią pierwszy etap diagnostyki alergii pokarmowej u dzieci zalecany przez alergologów.

Na czym polega oznaczanie poziomu specyficznych przeciwciał IgE?

Testy te oznaczają w krwi pacjenta poziom specyficznych immunoglobulin typu E (IgE), nazywanych też reaginami lub atopinami. Pojawiają się one przy alergii IgE-zależnej. Immunoglobuliny te normalnie pełnią funkcję ochrony organizmu przed pasożytami, niestety w przypadku zaburzeń immunologicznych jakim jest alergia, organizm te przeciwciała wytwarza także w “obronie” przed normalnie nieszkodliwymi dla organizmu substancjami, które stają się wówczas alergenami/antygenami. IgE są wytwarzane przez limfocyty B po kontakcie z alergenem - dochodzi wówczas do “uczulenia” i wyprodukowane IgE przyczepiają się na powierzchni mastocytów. Kiedy znów pojawi się dany alergen, zostaje on rozpoznany przez układ odpornościowy jako zagrożenie i łączy się on z tymi specyficznymi IgE. Uruchamia się wówczas szereg mechanizmów w komórce mastocyta - m.in. degranulacja ziarnistości zawierających histaminę i wywołanie różnych objawów alergii, w skrajnych przypadkach nawet wstrząsu anafilaktycznego. Ten mechanizm z dużym uproszczeniem zobrazowałam na poniższym schemacie. Więcej informacji o alergii pokarmowej możecie przeczytać też tutaj.



Im większe jest uczulenie, tym więcej jest IgE specyficznych dla danego alergenu i tym większa jest potem reakcja alergiczna. Omawiane testy badają właśnie poziom tych specyficznych IgE w próbce krwi pobranej od pacjenta.
Te badania mają niestety jedno podstawowe ograniczenie - wyniki pojawią się tylko jeśli dziecko ma alergię IgE zależną na dany alergen, czyli tylko w około 50% przypadków alergii. Nasz synek ma najprawdopodobniej alergię mieszaną, czyli nie tylko IgE-zależną, ale także opartą o inne mechanizmy immunologiczne (IgE-niezależną),dlatego wykazuje reakcje alergiczne na niektóre alergeny mimo, że wyszły ujemne w tych testach. Niemniej, testy specyficzne IgE bardzo nam się przydały i pomogły znaleźć kilkoro winowajców.Zalety badania specyficznych IgE:
  • można wykonać w zasadzie w każdym wieku (chociaż ze względu na miarodajność wyników większość lekarzy skłania się ku czekaniu co najmniej do 6 miesiąca życia, lub nawet 12 miesiąca życia) 
  • są bezpieczne - alergen nie jest wprowadzony do organizmu, nie ma ryzyka żadnej niepożądanej reakcji, nie stymuluje się układu immunologicznego wprowadzaniem alergenów
  • mogą być wykonywane nawet przy podejrzeniu bardzo silnej reakcji alergicznej, gdy testy skórne mogłoby być niebezpieczne
  • nie trzeba odstawiać leków przeciwhistaminowych przed ich wykonaniem 
  • pomocne, gdy skóra jest nadreaktywna lub, gdy są duże zmiany skórne i nie można wykonać testów skórnych 
  • mogą być przeprowadzane także u kobiet ciężarnych 
  • dodatni wynik pewnych pokarmów w wysokiej klasie może skłaniać nas do ostrożnego podejścia do wprowadzenia do diety danego pokarmu, co zmniejsza ryzyko ciężkich reakcji alergicznych 
Wady:
  • testy są pomocne tylko w alergii IgE zależnej (ok. 50% przypadków alergii)
  • wyniki mogą być fałszywie dodatnie (szczególnie niższe klasy uczuleń) 
  • cena badania jest dość wysoka (chociaż w niektórych przychodniach jest możliwość wykonania testów na NFZ) 

Jakie testy wybrać?

Jeśli podejrzewamy jakiś konkretny alergen, to bardziej opłaca się zbadać jeden alergen, natomiast jeśli szukamy przyczyny objawów i podejrzewamy wiele alergenów, bardziej opłacalne jest wykonanie paneli (profili) alergicznych. Dostępne panele alergiczne to przede wszystkim:
- Pediatryczny
- Pokarmowy
- Wziewny
- Atopowy
Panele (profile) alergiczne zawierają podstawowe i najpopularniejsze alergeny. Jeśli alergenu, który chcemy zbadać nie ma w danym panelu, można zbadać go dodatkowo osobno. Pojedyncze alergeny można można wybierać spośród kilkuset alergenów pokarmowych i wziewnych, a także zbadać uczulenie na jad owadów czy antybiotyki. Nie wszystkie laboratoria oferują jednak pełen zakres badań. Dlatego warto zajrzeć na stronę www.alergiczne.info na której można wybrać interesujące nas alergeny i od razu znaleźć odpowiednie laboratorium w naszej okolicy.
Na początek diagnostyki u dziecka lekarz zwykle zaleca badanie całkowitego poziomu IgE oraz profil/panel pediatryczny, który zawiera przekrój najczęstszych alergenów wieku dziecięcego i uwzględnia następujące alergeny (zestaw może nieznacznie się różnić w zależności od laboratorium, poniżej zestaw alergenów na przykładzie testów Euroimmun):
Trawy i drzewa
Trawa mix (tymotka łąkowa/żyto)
Brzoza
Bylica pospolita
Roztocza
Dermatophagoides pteronyssinus
Dermatophagoides farinae
Alergeny zwierzęce
Kot
Pies
Koń
Pleśń
Cladosporium herbarum
Aspergillus fumigatus
Alternaria alternata
Pokarmy
Białko jaja
Żółtko jaja
Dorsz
Mleko
Alfa - laktoalbumina
Beta - laktoglobulina
Kazeina
BSA surowicza albumina wołowa
Mąka pszenna
Ryż
Soja
Orzech ziemny
Orzech laskowy
Marchew
Ziemniak
Jabłko
Alergeny wziewne częściej stanowią problem u dzieci starszych, ale mogą być przyczyną objawów też u niemowląt. Ten panel pediatryczny umożliwia ocenę podstawowych alergenów wziewnych i pozwoli lekarzowi na odpowiednie pokierowanie leczenia i wdrożenie specjalnego postępowania i zmian w otoczeniu dziecka np. jeśli wyjdzie alergia na roztocze lub zwierzęta domowe.
Przegląd alergenów pokarmowych zawiera najpopularniejsze alergeny z diety niemowląt i małych dzieci. Wyniki umożliwiają ustalenie postępowania i modyfikację diety - np. alergeny mleka w tym panelu rozbite są na poszczególne białka, dzięki temu lekarz wie, który konkretnie alergen mleka uczula. Ma to znaczenie szczególnie jeśli dziecko otrzymuje mleko modyfikowane, bo ułatwia to dobranie właściwej mieszanki mlekozastępczej (część z nich oparta jest o hydrolizaty kazeiny, a inne o hydrolizaty białek serwatkowych - więcej o hydrolizatach dla alergików znajdziecie tutaj).

Inne popularne panele alergiczne to:

Profil (panel) wziewny:
Trawy - Tomka wonna ,Kupkówka pospolita, Tymotka łąkowa, Żyto
Drzewa  - Olcha , Brzoza, Leszczyna, Dąb
Zioła  - Ambrozja, Bylica, Babka lancetowata
Roztocza - Dermatophagoides pteronyssinus, Dermatophagoides farinae
Alergeny zwierzęce - Kot, Pies, Koń
Pleśń - Penicillium notatum, Cladosporium herbarum, Aspergillus fumigatus, Alternaria alternata

Profil (panel) pokarmowy:
Jaja, mleko, drożdże - Białko jaja, Żółtko jaja, Mleko, Drożdże
Zboża -  Mąka pszenna,  Mąka żytnia, Ryż, Soja
Orzechy - Orzech ziemny, Orzech laskowy, Migdał 
Owoce - Jabłko, Kiwi, Morela 
Warzywa - Pomidor, Marchew, Ziemniak, Seler
Owoce morza - Dorsz, Krab

Jak wyglądają wyniki i czy zawsze są miarodajne?

Niestety tak jak pisałam wyżej, takie testy nie zawsze pokazują cokolwiek, mimo że objawy alergii są ewidentne. Interpretację wyników należy oczywiście pozostawić lekarzowi, ale wklejam tutaj nasze wyniki i moje obserwacje na ten temat.
Pierwsze wyniki Aleksa - badanie było wykonane w wieku ok 8 miesięcy. Wtedy test nic nie wykazał, oprócz alergii na orzechy laskowe (na które musiał uczulić albo jeszcze w życiu płodowym albo poprzez moje mleko, ponieważ na początku karmienia jadłam orzechy). Aleks w tym wieku jadł jeszcze sporo mojego mleka, a ja byłam na ścisłej diecie eliminacyjnej, dzięki czemu już wiedziałam co Aleksowi szkodzi (ewidentnie było to mleko krowie, jaja, ryby i orzechy i soja) a jednak w testach wyszły tylko te orzechy laskowe.



Kolejne testy Aleks miał wykonane w wieku 1 rok i 2 miesiące i wyniki były już bardziej pomocne. Potwierdziły to co już wiedziałam z obserwacji, a także wykazały kilka alergenów, których nie podejrzewałam. Wiedziałam np., że Aleks ma silną alergię na jaja i rzeczywiście w testach wyszedł wysoki poziom przeciwciał, mimo że nie jadł ich w zasadzie nigdy (uczulenie na jaja stwierdziłam już w trakcie karmienia piersią, miał bardzo dużą wysypkę jeśli zjadłam coś z jajkiem). Jedyny bezpośredni kontakt z jajkiem miał gdy podałam mu odrobinkę żółtka z jaja przepiórki - reakcja nie nastąpiła natychmiast, jednak następnego dnia był prawie calutki w wysypce, wyglądał jak poparzony. Wolę nie myśleć jakby ta reakcja wyglądała po większej ilości jajka. Jak widzicie tutaj dodatni wynik był też na jabłko i ryż. Mimo, że była to tylko 1 klasa, czyli niski poziom przeciwciał, to jednak Aleks reagował na te produkty wysypką. Jabłko odstawione miał już wcześniej (informacje o alergii na jabłka), ale ryżu nie podejrzewałam. Ale okazało się, że jednak ryż Aleksa uczulał, bo kilka dni po całkowitym odstawieniu ryżu nastąpiła znaczna poprawa stanu skóry (przeczytaj też o alergii na ryż). Mleko i soja co prawda też wyszły w 1 klasie, ale z obserwacji wiedziałam, że objawy są u synka dość silne. Nadal utrzymywały się orzechy laskowe, i to w wyższej klasie niż wcześniej, mimo, że Aleks orzechów nie jadł. Z alergenów wziewnych wyszedł tylko koń, i to też w najniższej klasie, mimo to w ramach ostrożności ograniczyliśmy wycieczki do zaprzyjaźnionej stajni.



Kolejne badania, o rozszerzonym profilu miał zrobione niedawno, po skończeniu 3 lat. Jak widzicie, pokrywają się w większości z tymi poprzednimi. Nadal wysoko utrzymuje się jajko, mimo że nie jada w ogóle jajek. Prędzej czy później będę musiała zrobić jakąś prowokację z tym pokarmem, ale jeszcze trochę czekam, żadna przyjemność potem leczyć skórę dziecka z potwornej wysypki po takiej prowokacji :-( Dodatkowo pojawiły się alergeny wziewne, które dwa lata temu były ujemne. Na tym przykładzie widać, że alergia się zmienia z wiekiem, dlatego warto powtarzać testy co jakiś czas. Dzięki tym wynikom wiem, że zaostrzenia AZS u Aleksa wczesną wiosną były spowodowane alergią na pyłki brzozy, a nie innymi czynnikami, których się doszukiwałam w diecie i otoczeniu.


Można też popatrzeć na te alergeny, które są oznaczone jako “zero” ale słupek zbliża się “jeden” i jest prawie na granicy - to m.in. soja, która wiem że Aleksa uczula, tym bardziej że w testach z przed dwóch lat wyszła dodatnio. Więc jeśli odbierzecie wyniki i będę na nich niektóre alergeny na granicy “zero” i “jeden”, to warto poprzez chwilową eliminację ich z diety dziecka sprawdzić, czy to nie one stanowią problem. 

Z ciekawości zrobiłam też testy sobie, nigdy wcześniej nie miałam robionych testów z krwi, zawsze tylko skórne. Wyniki pokryły się z tym co już wiedziałam (paskudne trawy, brzoza i masa innych alergenów wziewnych), a dodatkowo pokazały też alergię na orzeszki ziemne. Co prawda tylko w drugiej klasie. Nigdy nie obserwowałam nagłych objawów po spożyciu tych orzeszków, więc nie uważałam ich za "mój" alergen, możliwe jednak, że nasilały one objawy alergii na alergeny wziewne. Spróbuję na jakiś czas wyeliminować te orzeszki z diety i zobaczę czy będzie to miało wpływ na moje samopoczucie.

Ważne!

Zapamiętaj - jeśli w takich testach nic nie wyjdzie, wcale nie oznacza to, że testy są “złe” lub że dziecko nie ma alergii. Po prostu prawdopodobnie dziecko ma alergię innego typu niż IgE, która jest trudniejsza w diagnostyce. Tylko około 50% alergików ma podwyższony poziom IgE.

Zaglądajcie na bloga. Wkrótce opiszę kolejne metody diagnostyki alergii u dzieci i dorosłych. Tutaj są dotychczasowe posty na temat diagnostyki alergii u dzieci i dorosłych.

no
no