-->
.
no
no

Co uczula w styczniu? 4 najważniejsze alergeny.

2 komentarze
Co uczula w styczniu? 4 najważniejsze alergeny.

Kalendarz pylenia w styczniu jest co prawda jeszcze skromny, ale objawy alergii takie jak katar sienny czy zapalenie spojówek mogą pojawiać się już w styczniu z powodu występowania kilku alergenów. Zimą większość roślin na szczęście jeszcze nie pyli, ale alergikom szkodzą nie tylko pyłki drzew i traw, ale też inne rodzaje alergenów. Sprawdź jakie alergeny można spotkać w styczniu.


Leszczyna - zaczyna pylić już w styczniu


Pyłki leszczyny to jeden z najpowszechniejszych alergenów wziewnych, a alergia na leszczynę powoduje też liczne alergie krzyżowe pokarmowe. To popularne drzewo (w zasadzie krzew) może rozpocząć okres pylenia już w styczniu, szczególnie w latach, gdy zima jest łagodna i nie ma dużych przymrozków. Planowo pylenie rozpoczyna pod koniec stycznia, ale w cieplejsze zimy może pylić już na początku nowego roku. Cudownie...Co można zrobić w przypadku alergii na leszczynę? Przede wszystkim unikaj miejsc, w których rosną te rośliny - łatwo je rozpoznać, bo to pierwsza roślina która budzi się do życia - jeszcze pozbawiona liści, wypuszcza liczne, długie żółto-zielone kwiatostany. Początkowo gdy ich łuski są zamknięte pyłki jeszcze są schowane i nie stanowią zagrożenia dla alergików. Ale gdy się otworzą, żółty pył zaczyna unosić się w powietrzu z wiatrem i jest przenoszony nawet na bardzo duże odległości. Na szczęście zazwyczaj w styczniu, stężenie leszczyny jest jeszcze niskie. Okres pylenia leszczyny może trwać nawet do kwietnia. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, leki antyalergiczne...i chusteczki.

leszczyna w styczniu

Olcha (olsza) może uczulać w styczniu


Pyłki olchy też mogą wywoływać alergię, na szczęście rzadziej niż leszczyna. Olcha zazwyczaj zaczyna pylić w lutym lub marcu, ale ocieplenie klimatu sprzyja wcześniejszemu przebudzeniu przyrody i olcha może rozpocząć pylenie nawet w styczniu.

Grzyby pleśniowe - zarodniki


W styczniu (ogólnie zimą) więcej czasu spędzamy wewnątrz pomieszczeń - tam niestety też można spotkać rozmaite alergeny - są to m.in. zarodniki grzybów pleśniowych z rodzaju Aspergillus czy Penicillum. Jeśli objawy alergii nasilają się w domu, to koniecznie trzeba sprawdzić, czy w mieszkaniu nie ma pleśni - częściej występuje w zawilgoconych pomieszczeniach, ze słabą wentylacją i starych budynkach, ale zdarza się też w nowym budownictwie. Obecność pleśni w domu bardzo negatywnie wpływa na zdrowie i powinno się ją radykalnie zwalczać.

Roztocza kurzu domowego uczulają także w styczniu


Ten alergen dokucza alergikom przez cały rok, ale najbardziej uciążliwy jest wtedy, gdy trzeba spędzać więcej czasu w domu, pomieszczenia są rzadziej wietrzone, wyższa wilgotność i temperatura w domu sprzyja namnażaniu się roztoczy i zwiększeniu stężenia ich odchodów (które stanowią główny czynnik uczulający). Dlatego osoby uczulone na roztocza zimą powinny zwiększyć częstotliwość odkurzania oraz zadbać o regularne używanie oczyszczacza powietrza i stosowanie profilaktyki antyroztoczowej.
Mimo obecności tych 4 ważnych alergenów, styczeń jeszcze jest jednym z przyjemniejszych okresów dla większości alergików. Dla mnie najtrudniejszy czas w roku zaczyna się od marca i kończy dopiero pod koniec lipca...tak więc na razie korzystam z niskiego stężenia alergenów na zewnątrz i staram się dużo spacerować. W styczniu pylą tak naprawdę tylko dwa drzewa, nie ma jeszcze pyłków traw i innych roślin. Korzystajcie ze spacerów, styczeń nawet bez śniegu może być piękny :-)


alergia w styczniu


author profile image
Abdelghafour

Lorem Ipsum is simply dummy text of the printing and typesetting industry. Lorem Ipsum has been the industry's standard dummy text ever since the 1500s, when an unknown printer took a galley of type and scrambled it to make a type specimen book.

2 komentarze

  1. Moje dzieci mają cały czas załzawione oczy więc coś pyli.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za informację o olchach. Nie wiedziałem, że uczulają. Chodziłem ostatni miesiąc zastanawiając się od czego bolą mnie oczy i nos. Nawet już zaczynałem się bać, że to koronawirus, na szczęście uspokoiłaś mnie. Wiem, że muszę udać się teraz do alergologa.

    OdpowiedzUsuń

Zachęcam do zamieszczania w komentarzach swoich doświadczeń na temat poruszanych zagadnień i alergii. Proszę nie umieszczać linków do stron komercyjnych, usuwam także komentarze z "lokowaniem" produktów ;-) Ze względu na częste próby uskuteczniania darmowej reklamy w komentarzach, komentarze są publikowane po sprawdzeniu treści - zwykle w ciągu 1-2 dni.

no
no