-->
.
no
no

Probiotyki dla alergika

5 komentarzy
Probiotyki dla alergika
Probiotyki zazwyczaj  zalecane są podczas i po antybiotykoterapii oraz w przebiegu biegunek, ale od pewnego są coraz częściej polecane jako element terapii w alergii - szczególnie pokarmowej. U gatunków wszystkożernych - czyli też ludzi - ilość bakterii probiotycznych jest ogromna, znacznie większa niż u gatunków mięsożernych jak np. psów czy kotów. 

Probiotyki przy alergii pokarmowej

Stan jelit  tym typie alergii jest bardzo ważny, a probiotyki pozwalają przywrócić równowagę fizjologicznej mikroflory, która u alergików jest często zaburzona.
Ja z moim alergikiem byłam u wielu różnych alergologów, ale szczerze mówiąc tylko dwóch z nich zaleciło nam podawanie probiotyków. Wiadomo, że podczas alergii pokarmowej błona śluzowa jelit często jest podrażniona i uszkodzona, a jelita "nieszczelne". Dobroczynne bakterie bytujące w jelitach wzmacniają miejscową odporność jelit oraz chronią przed szkodliwym działaniem bakterii patogennych.
Dlatego dobrze jest zadbać o właściwe warunki panujące w jelitach naszych dzieci żeby sprzyjać rozwojowi fizjologicznej mikroflory oraz przynajmniej okresowo podawać im probiotyki. Oczywiście dobroczynne bakterie są często dodawane lub naturalnie występują w produktach mlecznych, jednak wielu alergików nie może korzystać z tego źródła. Warto też pamiętać, że ilość probiotyku zawartego w produktach mlecznych jest nieporównywalnie mała wobec milionów czy miliardów bakterii zawartych w jednej kapsułce czy saszetce preparatu.

Działanie probiotyków

Bakterie wchodzące w skład fizjologicznej mikroflory człowieka wywołują szereg pożądanych działań m.in:
  • niektóre szczepy wykazują korzystne działanie w alergii, w tym alergii pokarmowej i w AZS
  • pomagają w trawieniu
  • wspomagają wchłanianie elektrolitów i innych substancji
  • regulują procesy trawienne
  • utrzymują właściwe pH w jelitach
  • są istotnym elementem miejscowej odporności, działają poprzez GALT (tkanka limfatyczna układu pokarmowego)
  • ograniczają namnażanie niekorzystnych drobnoustrojów oraz pozbawiają ich źródła energii (m.in. Clostridium difficile, niektóre Enterococcus, drożdżaki Candida)
Korzystne działanie bakterii probiotycznych są niepodważalne, stąd na rynku mamy do wyboru dziesiątki preparatów. Warto jednak przed zakupem baaardzo dokładnie zapoznać się z ich składem, żeby przypadkiem zamiast pomóc nie zaszkodzić i nie podać dziecku probiotyku zawierającego np. białka mleka albo jakieś niepotrzebne sztuczne dodatki.

Przy alergii i w zapobieganiu atopii u dzieci i niemowląt najczęściej polecany jest:

  • Lactobacillus rhamnosus GG ( zwany także jako Lactobacillus GG albo LGG)
Ponadto w preparatach spotyka się m.in. następujące drobnoustroje:
  • Bifidobacterium bifidum
  • Bifidobacterium infantis
  • Sacharomyces boulardii
  • Lactbacillus acidophilus
  • Lactobacillus casei
  • Lactobacillus paracasei
  • Lactobacillus lactis
  • Streptococcus thermophilus

Więcej informacji na temat skuteczności probiotyków w zapobieganiu atopii można przeczytać tutaj:

Stosowanie probiotyków a atopowe zapalenie skóry u dzieci – zestawienie publikacji

Polecam też porównanie składu popularnych preparatów z probiotykami:

Probiotyki dla alergika - porównanie składu

Foto-grzybobranie i alergia na grzyby jadalne

2 komentarze
Zatem...zaczynam pisać blog o alergii. W planach mam dużo ciekawych postów na temat różnych typów alergii, diagnostyki, nasze doświadczenia, porady, trochę przepisów, informacje na temat odżywiania alergików...ale na początek zapraszam na wycieczkę :-) Złota polska jesień...więc zdecydowaliśmy się na wrześniowy weekend na Warmii, w pięknych lasach w okolicy Jedwabna.

Ciepło, cicho i spokojnie. Czas mijał nam na długich spacerach w pięknych sosnowych lasach...

...i zbieraniu grzybów:

Aleks się grzybami zainteresował na tyle, że drugiego dnia nawet podjął grzybobrańczą inicjatywę i sam oznajmił że "idziemy na grzyby". W lesie co prawda chętniej zbierał rozmaite patyki i szyszki, ale grzyby też go interesowały i chętnie uczył się ich nazw, tym bardziej że przechodzi okres fascynacji wszelkimi nowymi słowami.
Oprócz podziwiania przyrody wdychaliśmy czyste powietrze, mam nadzieję że ruch na świeżym powietrzu i długie godziny spędzone w lesie z dala od spalin korzystnie wpłynęły na zdrowie mojego alergika.


A jak wygląda kwestia grzybów i alergii pokarmowej u dzieci? Otóż na razie nie ma dla nas istotnego znaczenia - wiele źródeł podaje, że dzieciom podajemy leśne grzyby nie wcześniej niż po 6 a nawet 12 roku życia - ze względu na wysoką zawartość ciężkostrawnych lub niestrawnych składników (m.in. chityna), obciążenie wątroby, dodatkowo grzyby magazynują rozmaite pierwiastki ze swojego otoczenia - zarówno korzystne dla zdrowia mikroelementy ale także niekorzystne metale ciężkie czy nawet pierwiastki radioaktywne. Oczywiście walory smakowe i wartość odżywcza jest dość cenna (mimo że w skład grzybów wchodzi głównie woda, niewielkie ilości białka i mikroelementy) to jednak nie przewyższają one ryzyka związanego z ich spożyciem przez małe dzieci.
A poniżej krótka historia pewnego znaleziska - Aleks namierzył tego grzybka praktycznie sam :)






Jeśli jednak nasze dziecko jest dużo starsze, to za zgodą lekarza można próbować podawać mu grzyby - początkowo w niewielkiej ilości, tak jak to zwykle się robi przy wprowadzaniu nowości do diety przy alergii pokarmowej. Grzyby jadalne rzadko uczulają, dla alergików znacznie groźniejsi są ich mikroskopijni kuzyni, tzw grzyby pleśniowe szczególnie z rodzaju Alternaria i Cladosporidium, ale także Penicillium i Aspergilus. Z tego powodu jesień to trudny okres dla wielu alergików gdyż w powietrzu utrzymuje się wysokie stężenie zarodników Alternaria i Cladosporidium (temu zagadnieniu poświęcę osobny post), na szczęście ani Aleks ani ja nie mamy uczulenia na grzyby więc możemy w pełni korzystać z uroków jesiennego lasu.
Ponieważ grzyby najpiękniejsze są zanim wylądują w koszyku postanowiłam tym razem je utrwalić na zdjęciach. Poniżej prezentuję kilka z naszych pięknych okazów.

Malownicze grzyby koźlarz babka, potocznie zwane "koźlakami" lub "kozakami":



Poniżej moje ulubione - ze względu na urokliwy wygląd grzyby koźlarz pomarańczowo-żółty, potocznie zwane osakami, a przez Aleksa "bosaczkami" :)






 Popularne i idealne do marynat podgrzybki brutante:




                                    


I te najbardziej pożądane - borowiki szlachetne, gdzie każdy znaleziony sprawia że szybciej bije serce:






I już na sam koniec - piękne muchomorki, niestety niejadalne:




no
no